Używamy plików cookie, Używamy plików cookie. Używamy plików cookie, Używamy plików cookie, kiedy wrócisz na naszą stronę internetową, kiedy wrócisz na naszą stronę internetową, kiedy wrócisz na naszą stronę internetową.
Czwarta RZEŹBA jest czysto adwentowa, bo Adwent to czas oczekiwania na światło i jest w tym czasie dobry, kiedy noc panuje przez wiele dni, a stare słońce gaśnie, uczyć się nowych rzeczy o sobie i świecie. Jak gwiazda, który powstał zaledwie dwanaście kilometrów w linii prostej poza czeską granicą. O gwieździe z Herrnhut.

To nie jest w czeskiej Holandii, nawet w sąsiedniej Szwajcarii Czeskiej i Górach Łużyckich, czyli na terenach przylegających do Górnych Łużyc, nikt, kto nie zna gwiazdy ochronnej?. A jednak tak nie było trzy dekady temu. Dla nas ta dziwna kłująca gwiazda była tylko ozdobą saksońskich jarmarków bożonarodzeniowych. Dziś zaczyna być znaczącą i niemal oczywistą częścią naszego Adwentu i Bożego Narodzenia. I to nie pierwszy rok, w którym Bohemian Cottage rozświetla Adwent i Boże Narodzenie.

Jej historia jest cudowna. Przejdźmy przez to przynajmniej krótko, W końcu Adwent to czas słuchania opowieści..

Jak to zwykle bywa w historii, stał mocno na początku historii, osoba dociekliwa i zorientowana na cel. Pewien chrześcijanin David. Urodził się na północnych Morawach, w Ženklavie koło Nowego Jiczyna do rodziny katolickiej. Rok został napisany 1692, więc nie mógł nawet oficjalnie urodzić się w innej rodzinie, bo z Białej Góry presja na wszystko, co niekatolickie, stale rosła. A jednak to było terytorium, gdzie mocno zakorzeniły się idee Jana Amosa Komeńskiego, działającego sto lat wcześniej w pobliskim Fulneku, charyzmatyczny kaznodzieja Jedności Braci. Nawet po dziesięcioleciach zakazów i prześladowań miejscowa ludność nie mogła być zmuszona do zapomnienia.

Jednak Kristián urodził się również w epoce, kiedy ci ewangelicy, którzy wyemigrowali z powodu swojej wiary, dawno odeszli, i ty, kto został?, weszli w niespokojną nielegalność. Młody Kristián odkrył to dopiero w Holešovie koło Zlín, gdzie został wysłany jako szesnastolatek, uczyć się stolarstwa od krewnego. To tutaj po raz pierwszy dostał w swoje ręce książkę, którą jego pan ukrył pod strzechą dachu. Książka, których katolik nie mógł przeczytać, po prostu posłuchaj jej fragmentów i to też po łacinie (Msze katolickie odprawiane są tylko w języku czeskim od roku 1970!). Biblia. Przeczytał to i był zdezorientowany. Zainteresował się religią żydowską, o wierze ewangelicznej, luterański, dla kogo pojechał na węgierską Słowację - szukał.

Jego pielgrzymka za wiarę prowadziła dalej na ziemie niemieckie, do Berlina, do Lipska, dopiero po wielu perypetiach, kiedy na przykład służył jako stajenny w wojskowym wagonie zaopatrzeniowym, kliknęła na Górne Łużyce, do Zhorelca. Tu w roku 1722 spotkałem osobę, co go urzekło. Właściciel majątku Berthelsdorf, Hrabia Mikuláš Ludvík Zinzendorf usłyszał opowieść Kristiána o stuletnim ucisku protestantów na Morawach iw Czechach i był nią tak poruszony, że zaoferował Christiana Davidowi, sprowadzić swoich uciśnionych rodaków, że będą mogli całkowicie swobodnie praktykować swoją wiarę w jego posiadłości”.

Kristián natychmiast wyruszył na Morawy i wkrótce przywiózł pierwszą grupę – były to trzy rodziny z dziećmi. Hrabia nie kłamał. Dla nowo przybyłych wyznaczono obszar dwa kilometry od Berthelsdorf, pod wzgórzem zwanym Hutberg, w lesie w drodze z Lubija (Löbau) do Zittau (Zittau). To jest Kristián David 17 czerwca 1722 pokonaj pierwsze drzewo, tutaj w tym dniu zaczęto budować pierwsze mieszkanie.

Miejsce zawdzięcza swoją nazwę grze słów: miasto miało stać "unter des Herrens Hut" (pod opieką Pana) a jej mieszkańcy z kolei mieli stanąć „auf des Herrens Hut” (na straży Pana). Tak narodził się HERRNHUT, Górnołużyckie OCHRANÓW, w języku czeskim OCHRANOV.

Kristián David podzielił swój czas między budowanie domów i podróże na Morawy, skąd stopniowo przywoził coraz więcej ludzi. Pięć lat później w Herrnhut mieszkało trzysta dusz. 13. sierpień 1727 odbyła się tutaj Wieczerza Pańska. Jedność braterska została skutecznie przywrócona tego dnia.

Pewnie jesteś już trochę niecierpliwy - a gdzie jest gwiazda, które nam obiecał? Dochodzimy do niej. z 1733, kiedy Kristián David pojechał na Grenlandię z kilkoma Herrnhutami, zbudować tu Nową Herrnhut (pomimo bezlitosnego zęba czasu, całkiem urósł, dzisiaj jest Nuuk, stolica Grenlandii) rozpoczęła się masowa działalność misyjna Herrnhutów. Wyjeżdżali na misje dosłownie po całym świecie - i zostawiali dzieci w domu. I to właśnie dzieci stanęły przy narodzinach gwiazdy, które dziś w krajach niemieckich nazywają się Herrnhuter Stern, w krajach anglojęzycznych następnie Gwiazda Morawska.

Jego pochodzenie jest bardzo prozaiczne. Matematyka. Lub geometria. Christian David był śledzony przez wielu Herrnhutów i udał się na misje na całej planecie. I zostawili dzieci w domu pod opieką nauczycieli. Szkoła i przylegająca do niej szkoła z internatem były domem dla dzieci z ochrony. Jeden z pedagogów wpadł na pomysł bardzo niekonwencjonalnej pomocy dydaktycznej na początku lat 20. XX wieku. Kosmiczna gwiazda zrobiona z papieru ze stu dziesięcioma punktami. Kiedy skończyła, uczniowie wyposażyli go w świeczkę i wykorzystali jako dekorację. I wtedy ktoś wpadł na pomysł, wyślij tę gwiazdę rodzicom na misje, chodziło tylko o Adwent. Lubię to, zupełnie niepozornie, narodził się jeden z najważniejszych symboli Adwentu i Bożego Narodzenia na świecie.

Z biegiem czasu gwiazdy stały się prostsze, a liczba punktów ustabilizowała się na poziomie dwudziestu sześciu. W rzeczywistości jest to wielościan Archimedesa o nazwie, co brzmi jak zaklęcie wiedźmy – rombokubooktaedr. Początkowo gwiazdy były tylko czerwono-białe - białe symbolizujące czystość maryjną, a czerwone krwi Jezusa. Następnie dodano żółty jako symbol słońca, to znaczy boskiego światła. Gwiazdy - adwentowe prezenty z domu - podróżowały do wszystkich zakątków świata, więc nic dziwnego, że udomowiły się nie tylko na Grenlandii, ale także w zachodnich Indiach, Surinamu, w Ameryce, Afryka i część Skandynawii.

z 1880 gwiazdy ochronne zaczęły być produkowane komercyjnie w Herrnhut - i są tu produkowane do dziś w bogatej fabryce, przed którymi odbywają się jarmarki adwentowe i bożonarodzeniowe. Rocznie tutaj - dość staromodny, ręce - zrobią ćwierć miliona gwiazd różnej wielkości. A ponieważ fabryka należy do Jedności Braterskiej, właściwie można powiedzieć, że od samego początku do dziś jest produkowany przez członków chóru Herrnhut.

Gwiazda zawieszana jest na początku Adwentu – czyli o świcie w pierwszą niedzielę Adwentu, a schodzi w pierwszą niedzielę po święcie Trzech Króli – bo dopiero wtedy kończy się Boże Narodzenie. Z roku na rok przez sześć tygodni ozdabiają okna i elewacje domów.

Kiedy idziesz zobaczyć Herrnhut - zKrasna Lipa to podróż trwająca mniej niż pół godziny - wszędzie natkniesz się na morawską gwiazdę. Nie inaczej jest w okolicznych wsiach i przysiółkach - i tak jest w rzeczywistości w całej Saksonii, a dziś nawet w sąsiednich regionach Czech.

W Herrnhut jest to jednak kwestia ogromnej dumy dla okolicznych mieszkańców, i tak tutaj świecą gwiazdy... jakoś inaczej, bardziej znacząco, jakby promieniowały niezwykłą historią tego miasta.

Architektura jest również wyjątkowa. To jest tak zwany barokowy Herrnhut. Eleganckie a zarazem proste a zarazem przestronne budynki budowane z myślą o budowaniu domów „regularnych, oświecony, bez ciemnych zakamarków".

w 1756 Wspólnota Braterska ustanowiła nawet komitet centralny, która promowała ten styl na wszystkich osiedlach ogólnobudowlanych.

W tym samym roku - czyli 1756 – Sala Chóralna zaczęła się rozrastać w środku Herrnhut, Otóż to, dlaczego mielibyśmy, nie znają zwyczajów braci morawskich, powiedzieli, że kościół.

Rok później stał, wyposażony w mansardowy dach i szczyt sancustník.

Wnętrze jest – schlicht – jak powiedzieliby członkowie chóru, tak prosty. Biały, bez żadnych obrazów, posągi lub ozdoby, a nawet bez ambony i ołtarza. Tylko ławki dla chórzystów i gratis, przestrzeń powietrzna – dla miejscowych braci i sióstr symbol samego Chrystusa.

Kolejny spacer ulicami Herrnhut jest spokojny w każdych okolicznościach. Jakby naprawdę mieszkał tu jakiś inny duch, inny czas.

Niektóre domy są przesłaniem samym w sobie, inni szepczą wiadomość bezpośrednio na ulice. Ten na przykład z ustami ukrytymi pod okapem ciszy, ale on dzwoni pilnie: Błogosławieństwo rodziców buduje domy dla dzieci, tak luźno przetłumaczone Błogosławieństwo rodziców jest podstawą domów ich dzieci.

Byłoby naprawdę dziwne nie spotkać Jana Amosa Komenskiego w Herrnut. Jest ulica Komenského i księgarnia Komenského.

Bezpretensjonalny cmentarz pod altaną na szczycie Hutbergu to jedno z najbardziej imponujących miejsc w Ochranowie.

Adwent Herrnhut jest wyjątkowo spokojny. Życie tutaj nie toczy się w dzikim rytmie, mówisz, tu chodzi po zaciemnionych ulicach z pochyloną głową, pozwalając świecić gwiazdom.

Jedyne miejsce, gdzie panuje zgiełk, to jarmark adwentowy przed fabryką na przedmieściach oddzielonych od ścisłego centrum miasta wąskim wiaduktem – bramą do spokoju i harmonii.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a wraz z nimi koniec kalendarza. Kiedy otworzysz nowy, rok zostanie napisany 2022. Suma liniowa tego roku wynosi 6. A sześć to liczba harmonii i starannej opieki w numerologii. Nazywa się to nawet „numerem macierzyńskim”. Więc warunki wstępne są do tego stworzone, aby ludzie traktowali się przyzwoicie, z zainteresowaniem innymi i chęcią niesienia im pomocy, jeśli tego potrzebują. Jak ludzkość może to spełnić… cóż, nie bądźmy niepotrzebnie sceptyczni. W każdym razie te cechy są zawarte w ideałach braterskiej jedności. A do tego wszystkiego, w przyszłym roku obchodzimy trzysetną rocznicę Herrnhut, miasto oddane i zbudowane z miłości do bliźniego. Chyba nie ma lepszego czasu na zwiedzanie miasta, którego historia i piękny i kłujący symbol, wciąż zapierają mi dech w piersiach.
opublikowany: 14.12.2021 - zaszufladkowany: Blog